Model bardzo ważny dla mnie, gdyż to moja pierwsza tak poważna produkcja, ze względu na wmontowany silnik (wprawdzie od Western Stara, ale zawsze coś(!)). Ale poza tą jedyną przeróbką wszystko wykonałem tak jak w pudełku, tyle że znów zwolniłem i przyłożyłem się zarówno do detali jak i malowania kabiny.
Dziś już ten model nie robi na mnie takiego wrażenia, ale jakby nie było, w 2005 roku dostałem za niego brązowy medal w II Konkursie Plastikowych Modeli Redukcyjnych w Katowicach.
Więcej fotek tu: Volvo VN780
oraz tu: Volvo VN780
i tu: Volvo VN780
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz