poniedziałek, 18 marca 2013

Diamond Reo - 1:25 AMT

Firma AMT znana jest z bardzo topornych wyprasek, ich jakość, a zwłaszcza ilość nadlewek potrafi nieźle wkurzyć, a jednak nie da się tych modeli nie lubić...




To miał być kolejny milowy krok w mojej karierze modelarskiej, a jednak skończyło się tylko i wyłącznie na chęciach. Model bardzo trudny i co najgorsze słabo spasowany. W sumie w efekcie końcowym wyszedł bardzo fajny i przyzwoity model, ale jego wykonanie przeciągnęło się zbyt długo w czasie i gdzieś ten zapał na porządne wykonanie go zniknął.

Malowanie standardowo: Humbrole 55 i 54, silnik 250, ale czarny na ramie, to już niestety średnio udany eksperyment z firmą Gunze (zbyt duża gęstość farby). Model uzbrojony w okablowanie, celowo wykonany z kabiną dzienną i bez oświetlenia na dachu. Utwardzenie za pomocą lakieru bezbarwnego Model Master.

Diamond Reo był na kilku wystawach, ale tak jak przeczuwałem, na nikim większego wrażenia nie zrobił...

Więcej fotek tutaj: Diamond Reo

Galeria: Diamond Reo










1 komentarz: