Jedyny mój produkt tegorocznych wakacji: 15-cetnarowa ciężarówka Chevrolet z Italeri.
Nie
ukrywam, że głównym powodem zakupu tego modelu była jego cena, ale
teraz, gdy modelik powędrował na półkę mogę z całą świadomością polecić
ten model. Spasowalność elementów bardzo dobra, kilka opcji kalkomanii w
pudełku, plandeka w przypadku wersji kanadyjskiej, no i właściwie
dodatkowy model w postaci armaty przeciwlotniczej Breda 20/65...
Ja zdecydowałem się na wersję brytyjską, ale wykonanie to raczej moje własne "widzimisię". Malowanie pędzelkiem farbką Humbrol 250 plus śladowe ilości 33 oraz 26. Ślady użytkowania naniesione za pomocą plakatówek Astra plus suchy pędzel. Całość utwardzona lakierem bezbarwnym Revella nr 2.
Więcej fotek na: Chevrolet 15-cwt
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz